W Poznaniu odsłonięto pomnik upamiętniający 395 policjantów zamordowanych przez NKWD i hitlerowców w 1940 roku. W uroczystości uczestniczył zastępca Komendanta Głównego Policji nadinsp. Waldemar Jarczewski, przedstawiciele kancelarii prezydenta i MSWiA, parlamentarzyści, przedstawiciele samorządu oraz liczne delegacje. Pomnik powstał z inicjatywy nadinsp. Zenona Smolarka - byłego Komendanta Głównego Policji.
Uroczystość rozpoczęła się mszą w kościele na ul. Swoboda w Poznaniu, którą celebrował arcybiskup Stanisław Gądecki. Oprócz oficjalnych delegacji licznie przybyły też rodziny policjantów, którzy zostali pomordowani w Twerze i innych miejscach przez NKWD lub hitlerowców.
Tuż po mszy wszyscy uczestniczyli w uroczystym odsłonięciu pomnika usytuowanego obok kościoła. Na ceglanych murach znalazły się tablice z nazwiskami pomordowanych policjantów. Ze wzruszeniem wszyscy wysłuchali apelu poległych podczas którego wyczytano nazwiska 395 przedwojennych funkcjonariuszy Policji Państwowej województwa poznańskiego rozstrzelanych na wschodzie i innych miejscach.
Przed licznie zebranymi rodzinami policjantów oraz mieszkańcami Poznania okolicznościowe przemówienia wygłosili przedstawiciele Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, zastępca Komendanta Głównego Policji, i inni zaproszeni goście. Nadinsp. Zenon Smolarek, pomysłodawca budowy pomnika i prezes Fundacji Asekuracja, mówił o tym, jak okupanci w okrutny sposób odbierali życie uwięzionym policjantom. Wielkopolski Komendant Wojewódzki mł. insp. Krzysztof Jarosz przemawiając do zgromadzonych podkreślił znaczenie ceny życia, którą zapłacili policjanci 70 lat temu.